Dzisiejsza propozycja w estetyce vintage – to biała luźna sukienka midi o szlafrokowym kroju, posiadająca dwurzędowe zapięcie, pas w talii, kieszonki oraz kimonowy rękaw. Jest to mój hit ze względu na wiązanie, które podkreśla talię, a zarazem pomaga zatuszować to, co chcemy 😊 i sprawia, że strój jest bardzo przewiewny. W moim przypadku sprawdza się zarówno w pracy, jak i w letnie upały.
Ten wybór, powiedzmy szczerze, jest dość dyskusyjną opcją 😉 Dlaczego dyskusyjną? Bo za każdym razem, gdy pojawiam się w tej sukience w towarzystwie, słyszę, że kojarzy się ze strojem pielęgniarki. Cóż, osobiście takich skojarzeń nie mam – dla mnie jest to wybór mocno powiązany z ukochaną stylistyką. Jak zwykle chciałabym podlinkować kilka analogii pochodzących m.in. z edycji Vogue z ubiegłego stulecia: klik, klik, klik. Biel przełamałam, dodając ulubiony prostokątny kuferek z krokodylim wzorem – jest to prawdziwy weteran w mojej szafie, bo mam tę perełkę z Parfois od ponad 6 lat. Od tamtej pory nie trafiłam na nic podobnego. Ponadto, od tej torebki zaczęła się moja wieloletnia miłość z tą marką – co najmniej połowa mojego torebkowego zbioru pochodzi właśnie stąd. Nota bene, kocham kuferki różnego rodzaju (klik) 😊
Do tego szpilki w kompletnie innej tonacji kolorystycznej, aby urozmaicić look, oraz oldschoolowe okulary, w których, podobno, przypominam własną mamę w młodości. Mamo, jeśli to czytasz, pozdrawiam Cię ciepło 😊
Fot. Łukasz Łuciuk (klik do strony)
Featuring:
- AliExpress white double breasted dress
- Zara seafoam green v-cut shoes
- Parfois vintage coffer bag in coffee
One Comment
hassan shakir
Looking Great.
Regards.
Codeswodes.com